Kupujemy perfumy - na co warto zwrócić uwagę?

perfumyWybieranie perfum, ciągłe wąchanie nadgarstka i rozpryskiwanie różnych perfum po naszym otoczeniu zazwyczaj nie jest najskuteczniejszym sposobem na dobre poznanie zapachu. Związane jest to z prostym faktem, iż perfumy inaczej pachną po upływie określonej ilości czasu. Każdy z nich posiada bowiem trzy nuty zapachowe – głowy, serca i bazy – które tak naprawdę decydują o zapachu perfum.


Nuty zapachowe

Nuta głowy jest tą, na podstawie której najczęściej dokonujemy naszego wyboru. Pojawia się natychmiast po rozpyleniu i jest intensywna, ale znika po dwóch kwadransach.

Nuta serca uchodzi za najważniejszy element zapachu. Łączy się bowiem z naszym ciałem i zmienia jego zapach. Powoduje to, że każda osoba pachnie inaczej i powinna dobierać perfumy indywidualnie. Jest ona do wyczucia od razu, ale przez pierwsze pół godziny dość skutecznie przykrywa ją nuta głowy. Nuta serca będzie się utrzymywała przez około 4 godziny po rozpyleniu.

Nuta bazowa jest z kolei zapachem, który będzie z nami najdłużej. Zaczyna dominować po czterech godzinach i utrzymywać się będzie przynajmniej przez kolejne cztery godziny. Wybierać w oparciu o nią się praktycznie nie da, bo na samym początku nie przebija się przez silniejsze nuty.

Intensywność zapachu

• Perfumy mają różną koncentracje zależności od oznaczenia na nich.

• Klasyczne perfumy to substancje, gdzie zapachu jest 25%-40%. Elementy pachnące są rozpuszczone w silnym alkoholu.

• Wody perfumowane mają od 10% do 15% olejków i są rozpuszczone w znacznie słabszym alkoholu.

• Wody toaletowe mają nie więcej niż 10% ekstraktów rozpuszczonych w lekkim alkoholu.

• Wody kolońskie też rozpuszczane są w alkoholu, ale ich zawartość olejków to jedynie 2% do 5%.

• W tak zwanych mgiełkach odnajdziemy nie więcej niż 3% olejku rozpuszczonego w alkoholu.

Powyższe kwestie powinny nam pomóc w dokonaniu właściwego wyboru i chociaż pewnie nie będzie to zawsze wybór aspirujący do miana profesjonalnego, większość z nas najczęściej działa zupełnie po omacku. Teraz już wiemy czego się spodziewać i rozumiemy oznaczenia obecne na flakonikach.

Autor

Redakcja vitahouse.pl